Maj na rynku akcyjnym i obligacyjnym
05 czerwca 2019
Maj nie był dobrym miesiącem dla posiadaczy akcji, a i na pozostałych segmentach rynku finansowego charakteryzował się sporą nerwowością. Warszawski parkiet, mimo spadku indeksów, wypadł jednak całkiem dobrze, zarówno w porównaniu do rynków wschodzących, jak i rozwiniętych. To optymistyczny prognostyk na kolejne miesiące. WIG20 zniżkował w maju o nieco ponad 4 proc. Choć dla posiadaczy akcji może to wydać się słabym pocieszeniem, warto jednak zwrócić uwagę na kilka optymistycznych sygnałów.
Po pierwsze, tegoroczny maj był lepszy od poprzedniego. Przed rokiem WIG20 stracił prawie 6 proc. i mimo silnego spadku, wciąż jest ponad 2 proc. powyżej poziomu sprzed dwunastu miesięcy. Po drugie, wskaźnik naszych blue chips wypadł znacznie lepiej niż indeks rynków wschodzących, który w maju zniżkował o ponad 7 proc. oraz prezentował się korzystniej niż spadający o 6,6 proc. główny indeks parkietu w Nowym Jorku oraz niż tracący 5 proc. niemiecki DAX. Takie zachowanie warszawskiej giełdy powinno być w pełni zrozumiałe, jeśli spojrzeć na bardzo dobre wyniki i korzystne perspektywy polskiej gospodarki. Według prognoz renomowanych międzynarodowych instytucji finansowych, dynamika naszego PKB stawia nas w światowej czołówce, tuż po Indiach, Chinach i Indonezji. Ten fakt powinien zostać dostrzeżony i doceniony przez globalny kapitał. Niewykluczone, że względna siła naszych indeksów w maju jest tego zjawiska pierwszym zwiastunem.
Na rynku obligacji skarbowych maj przyniósł silny wzrost cen papierów, powodujący spadek rentowności z nieco ponad 3 proc. do 2,67 proc., czyli do poziomu najniższego od lutego. Wcześniej podobny poziom rentowności obligacji dziesięcioletnich notowany był niemal trzy lata temu. Polski rynek znajduje się pod wpływem sytuacji na świecie, czyli przepływu kapitału w kierunku aktywów zapewniających wysoki poziom bezpieczeństwa.
Czytaj cały komentarz rynkowy: komentarz rynkowy – maj 2019