Tydzień niepewności z szansą na rajd
24 czerwca 2019
Najważniejszym wydarzeniem najbliższych dni będzie rozpoczynający się w piątek szczyt przywódców państw G20, a właściwie nie sam szczyt, co spotkanie prezydentów USA i Chin. Jeszcze do niedawna nie było ono przesądzone, więc sam fakt, że jednak się odbędzie, można interpretować umiarkowanie optymistycznie. Do przełomu w relacjach obu mocarstw zapewne nie dojdzie, jednak atmosfera po spotkaniu powinna się poprawić, przynajmniej na tyle, by kontynuować negocjacje w kwestii wzajemnych relacji handlowych. Taki scenariusz rozładowałby napięcie i pozwoliłby rynkom finansowym na utrzymanie równowagi, a nawet kontynuację wzrostowej tendencji.
Warto przy tej okazji zwrócić uwagę, że sytuacja wcale nie jest taka zła. Z jednej strony mamy do czynienia z dużym nasileniem napięć, zarówno geopolitycznych, jak i makroekonomicznych, co sprzyja zainteresowaniu inwestorów bezpiecznymi aktywami. Efekty widać po rekordowo niskich rentownościach obligacji skarbowych Niemiec i bardzo niskich w przypadku papierów amerykańskich, najwyższych od lat notowaniach złota i sile franka szwajcarskiego. Z drugiej jednak strony mamy jednak do czynienia z bardzo silnym rynkiem akcji, głównie w Stanach Zjednoczonych, ale także na rynkach wschodzących. W ostatnich dniach S&P500 ustanowił nowy historyczny rekord, a MSCI Emerging Markets znalazł się na poziomie najwyższym od początku maja, po ubiegłotygodniowej zwyżce o niemal 5 proc., najsilniejszej w tym roku.
Bilans czynników oddziałujących na rynek akcji, wydaje się pozytywny z punktu widzenia angażowania na nim kapitałów. Główne banki centralne dostrzegły zagrożenia makroekonomiczne i wyraźnie złagodziły swoje nastawienie, zapowiadając korzystne dla ryzykownych aktywów luzowanie warunków monetarnych. Jednocześnie koniunktura w globalnej gospodarce nie jest aż tak bardzo zła, a jej perspektywy aż tak pesymistyczne, by budzić obawy o recesję. Możemy mieć do czynienia z sytuacją, w której słabsze dane makroekonomiczne będą kompensowane łagodniejszym tonem banków centralnych, a optymistyczne sygnały z gospodarki będą podtrzymywały optymizm na giełdach.